Sernik na zimno z jagodami (lub borówkami amerykańskimi) |
Strasznie mnie kusi, żeby upiec tartę z jabłkami, bo akurat trafiły mi się idealne, kwaśne :) Jednak to lekki, chłodny sernik, będzie najlepszym deserem na nadchodzące upały, a nadchodzący weekend podobno ma być bardzo, bardzo gorący :) Ale nic tylko się cieszyć, bo chyba naszą narodową cechą jest narzekanie na pogodę - że za sucho lub za mokro, za zimno lub za ciepło, za mało śniegu albo za dużo itd... A przecież chyba o to chodzi, żeby lato było gorące, prawda?
Ogromną zaletą sernika na zimno jest to, że nie trzeba odpalać piekarnika, który może podnieść temperaturę w pomieszczeniu o kolejnych parę stopni! Co prawda, jeśli chodzi o jagody, to już chyba ostatnia chwila - zagapiłam z tym przepisem - jednak można je z powodzeniem zastąpić borówkami amerykańskimi, a te dostępne są przez całe lato.
Sernik przygotowałam w mojej najmniejszej tortownicy (ok. 18 cm), do większej trzeba podwoić ilość składników.
Stopień trudności: dasz radę ;)
Składniki:
- 350 gramów kremowego twarożku*
- 100 ml gęstego jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- cukier puder lub miód do smaku (ok. 2 - 3 łyżki)
- 1 pełna łyżka żelatyny + ok. 50 ml gorącej wody
- 150 gramów jagód
- 1 galaretka o smaku jagodowym + 300 ml wrzątku
* użyłam takiego, który nie jest z założenia "sernikowy". Ważne, żeby był kremowy, dobrze zmielony.
Przygotowanie:
1. Zdejmij "pierścień" tortownicy, a na dnie ułóż kawałek folii spożywczej, załóż pierścień, zamknij, a wystającą folię wywiń do góry. Jeśli Twoja tortownica jest w stu procentach szczelna, możesz ten krok pominąć.
2. Żelatynę zalej gorącą wodą, dokładnie wymieszaj i odstaw do wystygnięcia.
3. Ser wymieszaj z jogurtem, tak aby masa była jednolita, dodaj cukier z wanilią i cukier puder lub miód do smaku. Jeśli nie chce Ci się brudzić miksera (tak jak mi), to przesiej cukier puder przez sitko, aby nie martwić się o ewentualne grudki w masie serowej.
4. Bardzo powoli, cienkim strumieniem dodawaj wystudzoną żelatynę, cały czas dokładnie mieszając.
5. Dodaj ok 3/4 jagód i jeszcze raz, krótko wymieszaj. Przelej do tortownicy i wstaw do lodówki.
6. Następnie przygotuj galaretkę - wymieszaj ją z 300 ml wrzątku i odstaw do wystygnięcia. Kiedy już będzie całkiem zimna wstaw na chwilę do lodówki, żeby zaczęła tężeć (trzeba jej bardzo pilnować i wyjąć ją, kiedy wciąż będzie płynna!).
7. Pozostałe jagody rozsyp na masie serowej, delikatnie zalej tężejącą galaretką. Ponownie wstaw do lodówki do całkowitego stężenia.
I gotowe :) Kroimy, nakładamy i jemy! Smacznego!
Sernik na zimno z jagodami lub borówkami amerykańskimi |
Wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńaj, aj! cuuudooo :D i te borówki zatopione w galaretce :D
OdpowiedzUsuńJagódki :) Po prostu taka mała blaszka, że wydają się takie wielkie :D
UsuńO to to właśnie, my ciągle narzekamy, tak jak napisałaś. Ostatnio nawet koleżanka mi powiedziała "jak ci będę narzekać, że za gorąco, to palnij mnie w łeb " :) Wykonam, bo ja nie narzekam, cieszę się latem i kawałek ciasta porywam :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze :) A u mnie nie dość, że leje i wszyscy narzekają, to jeszcze profilaktycznie marudzą, że od weekendu mają być upały :D
UsuńWygląda po prostu wspaniale :)
OdpowiedzUsuń