niedziela, 10 sierpnia 2014

Galaretka z bitą śmietaną i owocami

Galaretka z bitą śmietaną i owocami

Gdybyście zapytali mnie o ulubiony deser z dzieciństwa odpowiedziałabym natychmiast i bez zastanowienia: galaretka z bitą śmietaną i owocami. Takimi jakie akurat były pod ręką - w lecie świeżymi, a w zimie z puszki. Połączenie słodkiej śmietanki i lekko kwaśnych owoców i galaretki jest po prostu genialne.

A warstwy po prostu muszą być ułożone w tej kolejności :) Kwaśne owoce ze słodką śmietanką i przebijanie się łyżeczką po tą galaretkę... Od kiedy pamiętam w domu używało się galaretek Winiary i tym razem też nie mogłam użyć innej, wybrałam malinową, która sprawdziła się świetnie, bo jest słodka i lekko kwaskowa jednocześnie, więc przebijałam się łyżeczką z przyjemnością :)

Tradycyjnie też zrobiłam sobie galaretkę w garnku, a później ją pokroiłam, jeśli zrobisz ją z mniejszej ilości wody (ok. 400 ml) i odczekasz aż porządnie się zetnie, otrzymasz idealne kostki. Ja przygotowałam zgodnie z opisem na opakowaniu, bo taką galaretkę lubię najbardziej, a kształt nie miał dla mnie znaczenia. Zresztą można po prostu wlać ją do pucharków i w nich odstawić do stężenia. A bita śmietana? Nie musi być wyciskana przez żadne rękawy itp., wystarczy wrzucić po kopiastej łyżce do każdego pucharka - i tak przykryją ją owoce. Dlatego ten deser jest pyszny i jednocześnie niezbyt pracochłonny :)



Stopień trudności: łatwe.
Liczba porcji: ok. 4 - 5
Składniki: 

- 1 opakowanie galaretki o smaku malinowym Winiary (lub inny ulubiony smak)
- 1 opakowanie śmietanki 30 lub 36% (ok. 300 ml)
- 1 - 2 łyżeczki cukru pudru - do smaku
- kilka łyżek borówek lub innych ulubionych owoców

Przygotowanie:

1. Galaretkę przygotuj zgodnie z opisem na opakowaniu lub w 400 ml wody (zwłaszcza jeśli jest upał, lepiej użyć mniejszej ilości wody). Odstaw do wystygnięcia, a chłodną albo wstaw do lodówki w płaskim naczyniu, albo rozlej do pucharków i chłodź już w nich.

2. W przypadku pierwszej opcji stężałą galaretkę pokrój w kratkę, aby powstały kostki i rozłóż je do pucharków.

3. Śmietanę ubij, pod koniec dodaj cukier puder do smaku. Wyłóż na galaretkę.

4. Borówki wypłucz, a jeśli używasz innych owoców umyj je, pokrój w zależności od potrzeb. Wyłóż na wierzch.

I gotowe :) Z dzieciństwa pamiętam, że lubiłam bawić się w układanie większej ilości warstw, w większych pucharkach, to naprawdę świetny deser i można wykombinować to, na co akurat ma się ochotę :) A w wersji dietetycznej bitą śmietanę możesz zastąpić jogurtem greckim z odrobiną miodu :)


5 komentarzy:

  1. Taki deser zawsze się sprawdzi, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Mama wkładała owoce do szklanek, zalewała galaretką, a na wierzch dawała Śnieżkę. Coś wspaniałego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypadkowo znalazłem ten blog i muszę powiedzieć, że superowe są przepisy i fajny blog.
    Zapraszam Panią do mojego bloga: http://swiatgastronomiczny.blogspot.com/
    Serdecznie Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie się prezentuje, uwielbiam takie desery:)

    OdpowiedzUsuń

Wypróbowałeś przepis? Zostaw komentarz, daj znać mi i innym Czytelnikom, co sądzisz :) Dziękuję!