Tradycyjne gołąbki z ryżem w sosie pomidorowym z nutką chilli

Wiem, że przez tradycyjne gołąbki każdy rozumie co innego... Dla mnie tradycyjne gołąbki to takie z mięsa mielonego i ryżu, bo takie jadłam od dziecka:) Nietradycyjne, które uwielbiam, to takie, w których zamiast ryżu jest kasza gryczana. Gołąbki bez ryżu lub kaszy to mielone w kapuście ;) Podkreślam: to moje subiektywne zdanie, oparte na doświadczeniach z dzieciństwa:)

Do tradycyjnych gołąbków przygotowałam tym razem nieco mniej tradycyjny sos pomidorowy z nutką chilli. Zdecydowałam się też na kapustę włoską, bo z taką mi bardziej smakują, a polecam ją też każdemu, kto nigdy nie robił gołąbków, bo łatwiej je zawinąć!;)

Ja przygotowuję gołąbki w piekarniku, tak mi wygodnie, nie martwię się, że się przypalą itp.



Składniki na ok. 10 nie bardzo dużych gołąbków:

- nieduża główka kapusty zwykłej lub włoskiej
- 1 szkl. ryżu
- 500 g mięsa mielonego
- 1 średniej wielkości cebula
- odrobina masła
- 2 łyżki koperku
- sól, pieprz
- łyżeczka przyprawy typu "warzywko".

Przygotowanie:

1. Ryż gotujemy według przepisu na opakowaniu i odstawiamy, żeby wystygł. Na maśle podsmażamy cebulę i również czekamy aż wystygnie.

2. W garnku gotujemy 2 szklanki wody z przyprawą "warzywko" (to chyba jedyny przypadek, w którym w ogóle używam tej przyprawy!).

3. W międzyczasie kapustę wrzucamy do garnka z wrzącą wodą. Dzięki temu liście będą miękkie i łatwo będzie się zawijało gołąbki. Najpierw wrzucam ją głąbem do dołu, a następnie odwracam i wycinam sobie liście do zawijania prosto z garnka.

4. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. W misce mieszamy ryż, mięso, podsmażoną cebulę, koperek. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

5. Wykładamy kapustą dno naczynia żaroodpornego. Następnie spore porcje farszu zawijamy w liście kapusty. Jak to zrobić? Kładziemy liść kapusty stroną odciętą od głąba do siebie, mniej więcej w jednej trzeciej jego wysokości układamy sobie trochę farszu. Dalej jak naleśniki na krokiety. Najpierw składamy boki liścia, a następnie zawijamy rulonik (w kierunku od siebie). Chyba to narysuję:) Robimy to dosyć ściśle, wtedy gołąbki się nie rozwalą - a jednocześnie pilnujemy, żeby nie podrzeć liścia.

6. Układamy gołąbki w naczyniu żaroodpornym ciasno jeden obok drugiego, "zakończeniem" liścia od spodu. Kiedy już ułożymy wszystkie zalewamy je wodą z "warzywkiem", przykrywamy warstwą liści kapusty (ta warstwa jest bardzo ważna! jeśli jej nie ułożymy gołąbki się przypalą, dlatego jeśli boisz się, że liści nie wystarczy, lepiej pominąć warstwę na dnie naczynia, ale górna musi zostać;) ). Naczynie przykrywamy pokrywką i wstawiamy do piekarnika.

7. Kiedy woda w naczyniu zacznie bulgotać możemy zmniejszyć temperaturę w piekarniku, ale tak, żeby nadal cały czas sobie delikatnie bulgotało (u mnie ok. 150 - 160 stopni). Pieczemy gołąbki ok. 60 minut od tego momentu.

Składniki na sos pomidorowy z nutką chilli: 

- 2 nieduże dojrzałe pomidory
- pół kostki rosołowej
- 2 szkl. wrzątku
- pół malutkiej papryczki chilli (takiej jak na zdjęciu)
- sól, pieprz
- koperek
- 2 łyżeczki mąki

Przygotowanie:

1. Pomidory parzymy i obieramy ze skórki. Kroimy i rozgniatamy na patelni drewnianą łyżką.

2. Kostkę rosołową rozpuszczamy w szklance wrzątku. Wlewamy do pomidorów, dolewamy drugą szklankę wody i gotujemy na wolnym ogniu.

3. Dodajemy koperek i drobno pokrojoną papryczkę chilli, doprawiamy solą i pieprzem. Zagęszczamy mąką (mąkę mieszamy dokładnie z odrobiną ciepłej wody, a później w szklance dodajemy gorący sos do mąki po parę łyżek i mieszamy - dopiero ciepłą wlewamy powoli do sosu).

I gotowe:) Smacznego!