Kochani, ogłaszam mały urlop... i korzystając z okazji uroczyście obiecuję i przyrzekam, że dla dobra moich umęczonych patrzeniem w monitor oczu oraz mojego zdrowia psychicznego nie dotknę przez najbliższe dwa tygodnie komputera :)
Oznacza to, że na wszelkie Wasze maile i pytania czy sugestie w komentarzach odpowiem za jakieś dwa tygodnie :) Mam nadzieję, że mi to wybaczycie, a moja okulistka będzie przeszczęśliwa, gdy to przeczyta...
Tymczasem planuję...
Rozkoszować się kontaktem z naturą, choć mam nadzieję, że w bardziej przyjaznych temperaturach ;)
Trzymać się z daleka od tysiącsmakowego fartuszka, który utknął w martwym punkcie... no chyba, że okulistka wybaczy...
Biegać z aparatem za jaszczurkami i innymi stworzeniami ;) Ten brudny paluch to nie mój, żeby nie było... a jak jego właściciel się rozpozna, to niech się wstydzi! ;P
Zatroszczyć się o kwiaty w ogródku :)
I zadbać o pomidory...
Hasać boso...
I wrócić pełna pozytywnej energii i nowych pomysłów :)
Mam nadzieję, że wybaczycie mi krótką nieobecność... nie zaplanowałam na ten okres żadnych samowyskakujących z kapelusza postów, bo zwyczajnie nie mam żadnych w zapasie - publikuję wszystko na bieżąco.
Trzymajcie się ciepło i do usłyszenia wkrótce!!
udanego wypoczynku :) należy się !
OdpowiedzUsuńhttp://magicznezyciemarty.blogspot.com/
Udanego wypoczynku ;)
OdpowiedzUsuń