Bo kto powiedział, że na Święta trzeba upiec piernik? Czemu nie babeczki? Polecam takie właśnie z makiem! Z wierzchu chrupiące, a w środku mięciutkie. Więc jeśli nie masz czasu na makowce i pierniki, to muffinki będą świetną, szybką alternatywą, bo piecze się je tak "rach-ciach i już" - bez mikserów, zagniatania, wyrastania itp.
Właśnie spojrzałam na moją ściągę, którą spisywałam przy ich pieczeniu i zamiast maku napisałam: "2/3 szkl. ryżu". Nie dodawajcie ryżu.
12 muffinek
Składniki mokre:
- 2,5 szkl. mąki
- 0,5 szkl. cukru
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżeczka sody
- szczypta soli
- 2/3 szkl. suchego maku (można oczywiście dać mniej lub więcej)
Składniki mokre:
- 1 jajko
- szklanka mleka
- pół szklanki oleju
- 20 ml likieru amaretto (można pominąć lub zastąpić np. rumem)
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.
2. W osobnych naczyniach mieszamy składniki suche i składniki mokre. A następnie dodajemy suche do mokrych. Mieszamy szybko i wcale nie bardzo dokładnie ;)
3. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika. Kiedy ładnie wyrosną i zaczną się rumienić zmniejszamy temperaturę do 170 stopni. Pieczemy łącznie około 17 - 20 minut.
Tak upieczone muffinki powinny mieć chrupiącą skórkę, w którą można dosłownie "zapukać", a w środku będą mięciutkie! Smacznego!
Fajne babeczki, chętnie poszłabym na łatwiznę, ale mój mąż zażyczył sobie makowiec :)
OdpowiedzUsuńMoje wyszły taaakie duże, robi sie je w 2 min z pieczeniem 22 ;-) ciekawa jestem czy zamiast maku można dodać innych składników np.jagody albo coś podobnego...Monika
OdpowiedzUsuńMonika, pewnie że można ;) Z tą jedynie różnicą, że owoce dodajemy na końcu, tzn. najpierw składniki suche mieszamy z mokrymi, a dopiero później delikatnie mieszamy łyżką z owocami.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wszystko ładnie się wypiekło, a w moich foremkach ciasta starczyło na 18 babeczek. Sugeruję jednak dodać więcej cukru, moje wyszły zupełnie niesłodkie. Zaserwowałam je jednak z kokilką konfitury gruszkowej domowej roboty i znikają bardzo szybko ;) Dziękuję za przepis i pozdrawiam. JR
OdpowiedzUsuńMiodzio
OdpowiedzUsuń