Caprese, czyli włoska klasyka.

Caprese to pochodząca z południowych Włoch sałatka, która miała odzwierciedlać włoską flagę - czerwony - pomidory, biały - mozzarella i zielony - bazylia. Sałatkę polewamy delikatnie oliwą z oliwek. 

Chyba nigdy nie zapomnę caprese w Złotych Tarasach w Warszawie. Postanowiłyśmy z koleżanką coś zjeść... Kawałek bagietki, sałata i po 5 plasterków pomidora i mozarelli. Wiecie ile mnie to kosztowało? 13 złotych!! Załamałam się :)

Nie miałam dziś pod ręką świeżych listków bazylii i moje caprese było w wersji "ubogiej", tzn. polane oliwą z suszoną bazylią i delikatnie posypane solą i grubo zmielonym pieprzem. Ale za to z pomidorami wyhodowanymi przez rodziców...

Jeśli chodzi o formę można wykazać się inwencją:) Można po prostu ułożyć na talerzu plasterki pomidora, a na nich plasterki sera. Ciekawie wychodzi też połączenie pokrojonych na pół pomidorków koktajlowych z mini kulkami mozzarelli. Tu mi się przypomina druga historia - kiedy pojechaliśmy z kolegą F. w góry i poprosiłam, żeby pokroił pomidora do mozzarelli, a on zapytał "w co?", niestety moja bezmyślność została ukarana, bo odpowiedziałam "w trójkąciki" i dostałam najdrobniejszą kosteczkę, jakie w życiu widziałam:)

Mój przepis powinien się nazywać "krzywa wieża Caprese" ;) Lubię tą sałatkę za ilość czasu, jaką trzeba włożyć w jej przygotowanie.

Składniki (na 2 porcje):
- 1 kulka mozzarelli
- 1 pomidor (najlepiej podobnej wielkości, jak ser)
- kilka listków bazylii
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz (najlepiej grubo zmielony)

Przygotowanie:

1. Pomidora i mozzarellę kroimy w plasterki.

2. Układamy na talerzu plasterki pomidora, na każdym z nich kładziemy plasterek sera, a następnie listek bazylii.

3. Na koniec polewamy delikatnie oliwą z oliwek, odrobinę solimy i posypujemy pieprzem.

Smacznego! :) Pozdrawiam gorąco i znikam, bo mam dziś mnóstwo rzeczy do zrobienia!