Sporo rzeczy wpakowałam w ten deserek, ale wyszedł pyszny, trochę słodki, trochę kwaśny - dokładnie taki jak lubię.. i suplementy dla niejadka możesz schować do szafki:)
Ostatnio mam awersję do reklam suplementów. Bawi mnie reklama auta z poduszką powietrzną dla pieszego - czego to nie wymyślą? Wkurza mnie reklama Tymbarka (ta, że woda jest zła, a Tymbark, który z sokiem niewiele ma wspólnego jest zaje***ty do obiadu, a już dla dzieci to zwłaszcza). Ale nic nie działa mi na nerwy tak, jak reklamy suplementów. Powinni tego zabronić:) Masz zimne ręce? Weź pigułkę! Bierzesz pigułki? Weź pigułkę! Twoje dziecko nie chce jeść? Daj mu pigułkę! Kiepsko widzisz? Weź pigułkę! Jesteś zdrowy? Weź pigułkę profilaktycznie... A może pijesz kawę? No to już koniecznie musisz codziennie brać pigułkę! Jak się ostatnio zastanowiłam, to powinnam brać prawie wszystkie reklamowane (no, może oprócz tych dla panów), a te na zimne ręce to przede wszystkim! Teraz, kiedy robi się zimno to już w ogóle!:) Czekam jeszcze na odcinek "Klanu", w którym bohaterowie będą częstować się jakimś suplemencikiem (chociaż może już był??).
Mam dla Was dzisiaj pyszny deserek, który może zastąpić niejeden suplement :) "Bombka" witaminowa z odrobiną słodyczy!
Składniki (5 porcji):
- 1 awokado
- 1 limonka
- 2 pomarańcze
- 3 jabłka
- paczka pokruszonych herbatników
- 2 opakowania waniliowego serka homogenizowanego
- kilka łyżeczek konfitury truskawkowej (lub dowolnej innej w czerwonym kolorze)
Przygotowanie:
1. Awokado, pomarańcze i jabłka obieramy ze skórki. Pomarańczę należy dokładnie obrać z całej białej części skórki. Z limonki wyciskamy sok. Dokładnie miksujemy te składniki blenderem, aż powstanie jednolity mus.
2. W przezroczystych szklankach układamy warstwy: serek, konfitura, mus, herbatniki itd. Ja niestety miałam troszkę za mało konfitury truskawkowej i nie wystarczyło na jeszcze jedną warstwę, ale kolejność zasadniczo dowolna ;)
3. Wierzch posypujemy odrobiną herbatników, posiekanymi orzechami lub startą czekoladą.
Smacznego!
Jak smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńpysznie! i przed spożyciem nie trzeba się konsultować z lekarzem lub farmaceutą ;P
OdpowiedzUsuńJa jem witaminy, bo mi brakuje. Ale ogólnie sądzę, że trzeba uważać z tymi pigułkami, bo wiadomo, że co za dużo... ;)
OdpowiedzUsuńDeserek wygląda wspaniale, i ma w sobie same pyszności, więc chyba sobie taki przygotuję :)