czwartek, 11 października 2012
Smoothie pomarańczowe z limonką i nutką mięty
Coś mam ostatnio pecha do wypieków... Nie wiem czy to kwestia zamyślenia i rozkojarzenia, robienia ich w biegu? Wczoraj zapomniałam dodać mąki ziemniaczanej do sernika i nie wyszedł... moja wina (i francy, która mnie wkurzyła i byłam rozkojarzona). Dziś zabrałam się wreszcie za marchewkowe muffinki, które chodziły za mną od dawna. Przepisu szukałam w internecie, no i niestety wybrałam jeden i okazał się niewypałem. Nie wyrosły ładnie i są ciężkie, mokre.
Tak więc na poprawę humoru musiałam "uczynić" coś, co po prostu nie mogło nie wyjść:) Padło więc na smoothie:) Owocowe, kolorowe, idealne na kiepski nastrój... Wystarczy na nie spojrzeć, powąchać i już buźka się szczerzy ;)
Składniki:
- 2 pomarańcze
- 1 limonka
- kilka listków mięty
Przygotowanie:
1. Obierz cytrusy ze skórki. Następnie postaraj się pozbyć jak największej ilości białych błonek, jeśli jednak trochę zostanie, nie ma problemu, blender powinien sobie poradzić :)
2. Zmiksuj składniki w blenderze do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Cytrusowe, pyszne:) Polecam na kiepski nastrój:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wypróbowałeś przepis? Zostaw komentarz, daj znać mi i innym Czytelnikom, co sądzisz :) Dziękuję!