Korzenny - świąteczno-sylwestrowy i czekoladowy - dobry na każdą okazję. Bez wątpienia typowo "babski" ;) Nie za mocny, ale dzięki gorzkiej czekoladzie ma wyrazisty smak.
Sama nie wiem, który mi bardziej smakuje:) Przygotowałam całość w jednym garnuszku, przelałam połowę do butelki, a do drugiej połowy dodałam dwie łyżeczki przyprawy korzennej i mam oba... a właściwie resztki obu ;)
Składniki (na niecały litr likieru):
- 400 ml dobrej jakościowo wódki 40%
- 375 ml mleczka zagęszczonego (7,5% tłuszczu)
- 200 g gorzkiej czekolady
- cukier puder do smaku (ok. 3 łyżki)
- opcjonalnie: 3 - 4 łyżeczki przyprawy korzennej (do piernika, grzanego wina itp.)
Przygotowanie:
1. Do rondelka wlewamy mleczko, dodajemy połamaną czekoladę. Podgrzewamy na bardzo małym ogniu, cały czas mieszając, dopóki czekolada dobrze się nie rozpuści. Dodajemy cukier puder i ewentualnie przyprawę korzenną. Nie dopuszczamy, żeby się zagotowało.
2. Ściągamy z ognia. Nadal cały czas mieszając dodajemy powoli wódkę. Przelewamy do umytych butelek.
Likier można podawać jeszcze tego samego dnia po schłodzeniu. Przed nalaniem do kieliszków wstrząsamy butelką ;)
świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńmniam musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Właśnie czegoś takiego szukam!
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńMmmm... w sam raz na sobotę... szkoda, że nie mam tego likieru... :)
OdpowiedzUsuńa nie lepiej wlewać wódke do przestudzonego juz mleka? alkohol paruje w dużo niższej temperaturze niż woda.
OdpowiedzUsuńkaśka
Myślę, że masz rację, z wystudzonym też alkohol powinien się wymieszać, a wyparuje mniej ;) Przy następnej okazji tak zrobię :)
Usuńmleczko ma być słodzone czy nie?
OdpowiedzUsuńMleczko niesłodzone - czekolada jest słodka sama w sobie, ewentualnie dosładzamy cukrem pudrem :)
Usuń