Estoński Kringel - pyszne drożdżowe ciasto z cynamonowym akcentem

Kiedy zobaczyłam to ciacho wiedziałam, że muszę je upiec, chociaż mam wrażenie, że nad moimi wypiekami drożdżowymi ciążyła jakaś klątwa :) To chyba pierwszy drożdżowy wypiek, który mi się rzeczywiście udał! Serio. Jest pyszny i wbrew pozorom wcale nie bardzo trudno go zrobić. 

Inspirowałam się przepisami Angie i Muny - warto zajrzeć na ich strony, bo zrobiły piękne fotoinstrukcje jak zawinąć ciacho! No i muszę przyznać, że całość też wyszła im bardziej efektowna, ale mimo, że moje wygląda może ciut gorzej, to jest pycha:) Popełniłam błąd i rozpuściłam masło zamiast po prostu wymieszać miękkie z cynamonem i trochę go spłynęło. Można też dodać orzechy, rodzynki lub migdały :)

Kringel - pierścień, obwarzanek. Estoński Kringel to cynamonowy chleb w kształcie pierścienia. Dla mnie jednak jest to wypiek, którego chlebem bym nigdy nie nazwała - raczej słodką bułką:) Idealny z mlekiem lub gorącą czekoladą na drugie śniadanie. Choć wywodzi się z Niemiec, to właśnie w Estonii od setek lat przygotowywany jest na specjalne okazje.

Składniki:

- 125 ml mleka w temp. pokojowej
- 1 żółtko w temp. pokojowej
- łyżka miodu
- łyżka oleju
- 100 g mąki pełnoziarnistej
- 200 g mąki tortowej
- opakowanie (7 g) suchych drożdży
- odrobina wody w temp. pokojowej

- 50 g masła
- łyżka cukru
- 1 lub 2 łyżeczki cynamonu (zależy jak bardzo lubicie cynamon, ja dałam jedną)

Przygotowanie:

1. Drożdże mieszamy z mąką. Dodajemy jajko i zaczynamy wyrabiać. Do mleka dodajemy olej i miód, mieszamy. Powoli dodajemy do ciasta i wyrabiamy.

2. Jeżeli ciasto jest twarde i ciężko się wyrabia dodajemy odrobinę wody. Ciasto będzie dosyć klejące. Wyrabiamy je około 5 minut.

3. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ja rozgrzałam piekarnik do 50 stopni, wyłączyłam go i wstawiłam ciasto na ok. 45 minut.

4. Po wyrośnięciu szybko wyrabiamy ciasto jeszcze raz, a następnie wałkujemy w prostokąt. Smarujemy masłem wymieszanym z cukrem i cynamonem, a następnie zwijamy w rulonik wzdłuż dłuższego boku.

5. Rulon ostrym nożem kroimy na pół również wzdłuż zostawiając na początku ok. 5 cm nieprzecięte. Następnie układamy obie części nacięciem do góry i przekładamy jeden bok na drugi tak, żeby powstał warkocz. Polecam zerknięcie na fotograficzne instrukcje na blogach, które wymieniłam wyżej:)

6. Układamy w pierścień i wkładamy ten nieprzecięty koniec pomiędzy te dwa przecięte. Sklejamy delikatnie. Przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę i wstawiamy do rozgrzanego do 190 stopni piekarnika na ok. 20 minut. Wyciągamy kiedy z wierzchu będzie ładnie zarumienione.

7. Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem.