Ciasto jogurtowe z rabarbarem i jabłkami

Ach ten rabarbar :) Chodził za mną i chodził, aż wreszcie dopadł mnie w sklepie... a że miałam upiec ciasto, to tak wyszło... i miało być z kruszonką, ale strasznie się spieszyłam, więc zostało z cukrem pudrem. Nawet lepiej ;)

Jogurtowe ciasta są super bazą pod różne owoce, śliwki, jabłka czy właśnie np. rabarbar, który owocem podobno nie jest ;) W każdym razie ciasto idealnie komponuje się z kwaśnym rabarbarem.

Skończyły mi się drewniane patyczki, postanowiłam więc sprawdzić czy ciasto jest gotowe makaronem spaghetti :) I wiecie co się stało? Klucha ułamała mi się w cieście :) Ale ktoś zjadł i nie zauważył... ;) 

Składniki (blaszka o wymiarach 28 cm x 24 cm):

- 4 jajka
- 1 niepełna szklanka cukru + łyżka do rabarbaru
- 2 łyżki domowego cukru waniliowego
- 180 g jogurtu naturalnego
- czubata łyżka wiórków kokosowych (można pominąć)
- 0,5 szklanki oleju
- 3 szklanki mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g rabarbaru
- 1 średniej wielkości jabłko
- cukier puder do posypania ciasta

Przygotowanie:

1. Jogurt mieszamy z wiórkami kokosowymi. Rabarbar obieramy ze skórki, kroimy na nieduże kawałki, zasypujemy łyżką cukru i odstawiamy. Jabłko obieramy i kroimy w niewielką kostkę.

2. Jajka ubijamy mikserem przez kilka minut na puszystą masę (nawet 5 minut). Następnie dodajemy cukier z cukrem waniliowym, jogurt z wiórkami oraz olej. Miksujemy tylko do połączenia się składników na najmniejszych obrotach.

3. Stopniowo dodajemy do masy mąkę, cały czas miksując, ale również tylko aż składniki się połączą.

4. Przekładamy ciasto (jest dosyć gęste) do wyłożonej papierem do pieczenia formy i rozprowadzamy równomiernie. Na wierzch układamy jabłka i rabarbar. Uwaga! Rabarbar puści sok, dodajemy same kawałki rabarbaru, bez soku!

5. Wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika na ok. 40 - 45 minut. Pod koniec sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest gotowe.

Posypujemy ciasto sporą ilością cukru pudru...