niedziela, 12 stycznia 2014

Cykl "Ciasta Świata"

Choć ostatnio bardzo popularne jest "to, co nasze jest najlepsze jest, bo nasze jest", postanowiłam jednak sięgnąć trochę do innych i przetestować na własnej skórze, jakie ciasta piecze się w innych krajach :) A jeśli podróżowanie w tak zwanym "realu" nie jest możliwe, to chociaż wirtualnie przetestujmy kuchnie świata, nie wychodząc jednocześnie z własnej ;)

Ale, ale... plany planami, a z motywacją do realizacji bywa różnie, dlatego trzeba postawić sobie cel - na początek łatwy ;) 12 ciast w 6 miesięcy, czyli do końca czerwca :) Nie wiem dlaczego tak jest, ale jak biorę nowy kalendarz do ręki to od razu mam w nim ochotę coś zapisać, zaplanować zmiany na lepsze... Nowy Rok, czy tego chcę czy nie, motywuje - zwłaszcza do postanowień, których nigdy nie dotrzymuję :) Myślałam więc sobie o zmianach na blogu - że przydałby się spis treści, bo wyszukiwarka ciągle się psuje i że fajnie by było stworzyć jakiś ciekawy "cykl" przepisów i tak mi się to w jedną całość złożyło z upieczoną właśnie ciambellą... Dlaczego akurat dwanaście ciast? Bo dwa ciasta miesięcznie jesteśmy w stanie zjeść ;)

W cyklu pojawiły się już:




Lemon drizzle cake - angielskie ciasto z makiem i polewą cytrynową


A może znasz jeszcze jakieś ciasto, które mogłoby pojawić się w cyklu? Czekam również na Twój pomysł! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wypróbowałeś przepis? Zostaw komentarz, daj znać mi i innym Czytelnikom, co sądzisz :) Dziękuję!