wtorek, 23 października 2012

Kawa z Ballantines'em i waniliową nutką - poranne przebudzenie ;)

Dla wszystkich kochających kawę... 

Miała być z rumem, ale całe zapasy zniknęły w tajemniczych okolicznościach i trochę mnie to, nie powiem, przeraziło... Odkryłam za to zapomnianą butelkę Ballantines'a i tak oto powstała...

Składniki (1 filiżanka): 

- 50 ml odtłuszczonego zagęszczonego mleczka
- 100 ml mocnej kawy
- 4 łyżeczki Ballantines'a (można więcej;P)
- cukier z prawdziwą wanilią do smaku

Przygotowanie:

1. Mleczko delikatnie podgrzewamy i mieszamy z Ballantines'em. Możesz ubić je mikserkiem, żeby uzyskać piankę.

2. Dodajemy kawę. Słodzimy do smaku cukrem z wanilią.


4 komentarze:

  1. Pychotka ;) właśnie miałam robić kawę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam tez kawę z malibu... Ale dla mnie raczej na deser niż na przebudzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mm też musi być pyszna! Ją ostatnio robiłam truskawkowego shake'a z maliny, też był świetny!

      Usuń
  3. Rano taka kawa przed pracą to nie bardzo. Choć z drugiej strony - dzień z pewnością zleciałby szybciej ;)

    OdpowiedzUsuń

Wypróbowałeś przepis? Zostaw komentarz, daj znać mi i innym Czytelnikom, co sądzisz :) Dziękuję!