Ciasto na maślance świetnie urozmaici zwykłe, piątkowe popołudnie, ale sprawdzi się również na specjalne okazje! |
Wpis edytowany 6.03.2015
Piekłam to ciasto już tyle razy, że wpis zasłużył już na nowe zdjęcia, a Czytelnicy na dodatkowe parę słów ode mnie :) Bo jest to jedno z Waszych ulubionych ciast, zaraz po serniku z tego przepisu.
Ciasto znalazłam w książce "Ewa gotuje. Ulubione", której recenzję znajdziesz tutaj. Naprawdę warto je upiec, bo jest pyszne, puszyste, mięciutkie i z delikatną, słodką warstwą na wierzchu.
Próbowałam je przygotować z owocami sezonowymi - nie polecam, opadają na dno i niestety nie wygląda efektownie. Najlepsze jest po prostu samo. W oryginalnym przepisie pieczone 40 minut, w moim piekarniku zawsze około 55 - 60, po czasie wyznaczonym przez panią Ewę patyczek wbity w ciasto jest jeszcze cały oklejony. Zdarzy się, że gdy dopieka się w środku, wierzch mocno się zrumieni, ale to wcale nie przeszkadza. W takim przypadku, jeśli w środku jest nadal surowe, można przełączyć grzałkę na dolną. To jedyna rzecz, na którą trzeba uważać :)
Piekłam je też z mniejszą ilością wiórków kokosowych, bo nie miałam wymaganej i olejem rzepakowym, bo nie miałam z pestek winogron. Za każdym razem wychodzi świetne! Choć z olejem z pestek winogron jest jakby delikatniejsze, dlatego warto się pokusić o jego zakup. No i cukier z prawdziwą wanilią, łyżka domowego czy tego ze sklepu - byle nie wanilinowego.
Piekę w blaszce o wymiarach 28 cm x 24 cm lub tortownicy o średnicy 24 - 26 cm.
Składniki:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru do ciasta (w oryginale 1 szklanka)
- 1/3 szklanki cukru do kokosowej warstwy (w oryginale 0,5 szklanki)
- 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią (10 gramów)
- 1 szkl maślanki
- 0,5 szkl. oleju z pestek winogron
- 2,5 szkl. mąki pszennej (typ 650)
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 gramów wiórków kokosowych
- cukier puder do dekoracji
Przygotowanie:
1. Z trzech jajek oddziel białka od żółtek. Białka odłóż - będą potrzebne później. Żółtka oraz pozostałe 2 całe jajka ubij mikserem z cukrem (3/4 szklanki) na puszystą masę. Trzeba to robić dosyć długo, aż cukier dokładnie się rozpuści, a mikser będzie robił "wzorki" w masie :)
2. Cały czas miksując dodaj maślankę, a następnie cienkim strumieniem olej.
3. Dodawaj małymi porcjami mąkę oraz proszek do pieczenia i cukier waniliowy. Przelej do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą.
4. Odłożone wcześniej białka jaj ubij ze szczyptą soli na sztywną pianę. Na koniec dodaj 1/3 szklanki cukru, ubijaj aż się rozpuści. Dodaj wiórki kokosowe i wymieszaj krótko łyżką. Wyłóż na wierzch ciasta i delikatnie rozsmaruj.
5. Piecz ok. 60 minut w temperaturze 180 stopni (bez termoobiegu), sprawdzaj patyczkiem (pierwszy raz po około 40 minutach) czy jest gotowe - patyczek wbity w środek ciasta musi być suchy, jeśli jest oblepiony mokrym ciastem trzeba piec dalej. W oryginale Ewa Wachowicz zalecała piec 40 minut, ale po tym czasie zazwyczaj jeszcze nie jest gotowe, chyba, że upieczesz je w większej blaszce,będzie bardziej "płaskie" i wtedy czas może się skrócić.
5. Po wystudzeniu posyp obficie cukrem pudrem.
A jeśli upiekłaś/upiekłeś to ciasto, zachęcam do podzielenia się opinią w komentarzu lub na fupage'u. Dajcie znać zwłaszcza, jak długo piecze się w Waszych piekarnikach!
Miękkie, puszyste ciasto z delikatnym chrupiącym wierzchem. Przygotowanie zajmuje kilkanaście minut :) |
Dodaję do mojego notatnika ! :-)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńCiacho pierwsza klasa :) Cista na maślance zawsze wychodzą super...
OdpowiedzUsuńLubię takie szybkie ciasta:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne:-)
OdpowiedzUsuńZapisane :) musi być pyszne i pewnie można je wzbogacać różnymi dodatkami. Ciekawe co by wyszło z użyciem maślanki o smaku stracciatelli? :D
OdpowiedzUsuńMostownica
Naprawdę jest taka maślanka? Jeśli kiedyś wypróbujesz daj znać, co z tego wyszło:)
OdpowiedzUsuńJa w sezonie na pewno zrobię z dodatkiem jakichś owoców, ze śliwkami powinno być super:)
Jest! Jest! ostatnimi czasy zniknęła z biedronki :/
OdpowiedzUsuńmaślanka stracciatella umilała robienie projektów na studiach :)
Mostownica
po wylaniu ciasta do formy zapiekamy czy od razu nakładamy ubite biała i razem pieczemy?
OdpowiedzUsuńOd razu nakładamy ubite białka z wiórkami na surowe ciasto i wszystko razem do piekarnika. Białka opadną i stworzą taką cieniutką, słodką i kokosową warstwę na wierzchu. Proszę sprawdzić przed wyjęciem patyczkiem czy ciasto jest suche, zwłaszcza na środku, ponieważ środek wyrasta najbardziej :) Powodzenia :)
Usuńproponuję do masy kokosowej dodać soku z cyryny
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasto:) napewno zrobię je w szkole na praktykach:)
OdpowiedzUsuńświetne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ciasto:D
OdpowiedzUsuńPOLECAM,SUPER CIACHO.
UsuńMam problem z zakalcem. Moje kolejne podejście do ciasta na maślance i kolejny zakalec. Powyższy przepis troszkę zmieniłam, dodałam banany, mandarynki z puszki i rodzynki (miały wchłonąć wilgoć z owoców). Szperając w sieci, trafiłam na radę, by do ciast z maślanką lub jogurtem dodawać sodę. Ale w jakich proporcjach, czy pominąć proszek do pieczenia. A może mąka (u mnie tortowa) inna? Czy ktoś ma pomysł na uniknięcie zakalca?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że problem może tkwić w owocach - mandarynki mokre (ale przyznam szczerze, że nie piekłam nigdy ciasta z mandarynkami z puszki, ew. dawałam je na wierzch do galaretki), nie wiem czy same rodzynki wchłoną tyle wilgoci... banany też raczej ciężkie... Nie sądzę, żeby soda w tym przypadku by coś zmieniła.
UsuńJeśli chodzi o ciasta jogurtowe, zawsze piekę je z proszkiem do pieczenia i problemów nie ma, ale zwykle dodaję jabłka, gruszki, śliwki i tego typu owoce. Polecam np. ten przepis: http://kraina-tysiaca-smakow.blogspot.com/2013/05/ciasto-jogurtowe-z-rabarbarem-i-jabkami.html - jest idealną bazą pod ciasta z owocami (przy czym owoców nie zasypujemy cukrem, jak w przypadku rabarbaru).
To konkretne ciasto na maślance próbowałam upiec z truskawkami - zakalca co prawda nie było, ale owoce opadły na sam dół i nie wyglądało to efektownie.
Dziękuję, kiedyś upiekę pechowe ciasto na maślance bez owoców. Wrzucę jedynie rodzynki, może suszone morele czy moje ulubione orzechy. Ciasta na jogurcie chyba jeszcze nie piekłam, nie pamiętam, ale chętnie spróbuję, np. z gruszkami.
OdpowiedzUsuńCo do mandarynek, to świetnie pasują do ciast na gazowanym napoju pomarańczowym (tzw. ciasto z Fantą), czy cytrynowym itp.
Jeszcze raz dziękuję i wracam do mojej kawy z zakalcowym ciastem (w smaku bardzo dobre, jedynie wygląd mało atrakcyjny). Luka
Osobno ubijamy 2 całe jajka a osobno żółtka z cukrem czy wszystko razem? :>
OdpowiedzUsuńRAZEM
UsuńPyszne :) Gorąco poleecaam !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJA NIE DODAJE OWOCOW A TEZ TRZY RAZY OD RZAD WYSZEDL MI ZAKALEC .
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i nieskomplikowane ciasto. Upiekłam je dzisiaj po raz pierwszy. Pięknie wyrosło, jedynie bardzo długo musiało siedzieć w piekarniku, bo aż 1 godz. i 15 minut. Piekłam je w piekarniku gazowym w 180 stopniach C., na środkowym poziomie. Musiałam przykryć wierzch folią aluminiową, aby piana się nie spaliła. Zobaczymy co goście powiedzą :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czy może być zwykły olej rzepakowy?
OdpowiedzUsuń